Podrażnienia po depilacji i goleniu to problem prawie każdego! Golenie bikini, nóg i twarzy to krostki, zaczerwienienie i pieczenie – i jak tu dać radę?
Podrażnienia po depilacji i goleniu – kosmetyki
Na rynku wybór kosmetyków łagodzących podrażnienia po depilacji jest przeogromny. Nic dziwnego – kremy po depilacji i goleniu cieszą się olbrzymim powodzeniem nie tylko wśród modelek czy aktorek. Oczywiści istnieje również grono osób-szczęściarzy, którym kosmetyki po depilacji stanowią zbędny balast w kosmetyczce. Tym, którzy nie poznali problemu podrażnień po goleniu, serdeczne gratulacje!
Niestety, nie każdy ma takie szczęście. A szkoda.
JAK ZAOSZCZĘDZIĆ NA KOSMETYKACH?
W kosmetyki po depilacji warto zainwestować zwłaszcza w sezonie wiosenno-letnim, gdy odsłonięcie większości ciała ze względu na szalejące temperatury jest po prostu musem. A przecież nikt nie wyjdzie „do ludzi” z poharatanymi odnóżami czy obkroszczonymi okolicami intymnymi.
Tak,wiem. Brzmi okropnie…
Po kremy warto odwiedzić aptekę – jest tu zdecydowanie większy wybór kosmetyków i dermokosmetyków do skóry problemowej niż w drogeriach.
PAMIĘTAJ! ZAWSZE MOŻESZ OPRÓŻNIĆ KIESZENIE I SZARPNĄĆ SIĘ NA DEPILATOR PHILIPS LUMEA
Co powinny zawierać kremy, maści i emulsje na podrażnienia po depilacji?
Przede wszystkim składniki regenerujące i silnie łagodzące skórę.
- tlenek cynku
- alantoinę
- pantenol
- olejek herbaciany
- witaminę A, E, F
Przykłady:
- Sudocream, Sudomax, Nappiderm, Neodex
- Alantan, Alantan Plus Krem i Maść, Kamagel
- seria Alantan Dermoline z witaminami (w tym z witaminą F i A)
- seria Pharmaceris Baby – zwłaszcza Balsam nawilżający
- seria Atoperal – tu zwłaszcza kremy i emulsje
- Babydream Extrasensitive
- krem Bambino – ochronny i pielęgnacyjny
OLEJEK Z DRZEWA HERBACIANEGO – CUDO NATURY!
Podrażnienia po depilacji i goleniu – BIKINI i NOGI
Depilacja bikini i okolic intymnych to sprawa bardzo wrażliwa. Skóra jest tu delikatna, skłonna do podrażnień i cieńsza niż ta na nogach czy twarzy. Do tego dochodzi problem wrastających włosków, swędzenia, pieczenia i pojawiających się jak bumerang krostek po depilacji. Nic przyjemnego. I tak, owszem – można zamiatać pod dywan (czyli chować się pod ubraniami lub nosić gacie a’la Bridget Jones). Ale nie na długo.
O wiele lepiej ma się sprawa z depilacją nóg. Z reguły podrażnienia po goleniu nóg są łatwiejsze do opanowania niż te w okolicach bikini. Dodatkowo można posiłkować się peelingami do ciała, gąbkami i masażerami, które zminimalizują prawdopodobieństwo wrastania włosków i późniejszych podrażnień po depilacji.
NADAL SWĘDZI?! MOŻE TO ALERGIA NA NIKIEL!
Patenty na mniejsze podrażnienia po depilacji okolic bikini i nóg:
- ODŻYWKA DO WŁOSÓW – golenie na gęstą odżywkę do włosów fantastycznie minimalizuje podrażnienia po goleniu! Odżywka daje bardzo dobry „poślizg” maszynce i potrafi zastąpić (i wyprzeć) piankę do golenia czy żel pod prysznic.
- ZAWSZE OSTRA MASZYNKA – jeśli używasz maszynki, staraj się używać zawsze świeżej i czystej. Bądź zdezynfekowanej zwykłym spirytusem bądź Octeniseptem (albo tańszym Aseptem). Absolutnie unikaj tępych ostrzy (sprzyjają zacięciu się i zakażeniu okolic intymnych!).
- A MOŻE TRYMER? – być może okolice bikini nie będą idealnie gładkie, jednak ostrze maszynki do golenia szarpie skórę i … sprzyja powstawaniu nieestetycznych przebarwień i przyciemnienianiu skóry bikini. Nie bez kozery Natalia Siwiec reklamuje rozjaśniające kremy do okolic intymnych ;)
- CIEPŁA WODA – ciepło relaksuje, pomaga zmiękczyć włoski i otwiera mieszki włosowe, dzięki czemu łatwiej jest pozbyć się zarostu. Niektórzy w ogóle rezygnują z kremów i pianek do depilacji na korzyść ciepłej wody. Faktycznie – to może spokojnie wystarczyć!
- KREMY DO DEPILACJI – mimo, iż zapach mają przeokrutny, to podrażnienia po goleniu są znacznie mniejsze niż te po goleniu zwykłą maszynką. Kolejnym minusem jest oczywiście czas, koszty i mała wydajność kremu. Aczkolwiek kremy do depilacji są dobrym rozwiązaniem dla osób uczulonych na nikiel, którym nafaszerowane są maszynki do golenia.
Dobra maszynka, odpowiedni krem bądź pianka a na ewentualne zaczerwienienia i podrażnienia Sudocrem. To mój niezawodny sposób. Sudocrem mam zawsze w domu bo na wiele problemów ze skórą jest najlepszy.
Na podrażnioną skórę używam kolagenu ( codziennie po goleniu). Doskonale sprawdza się też przy depilacji nóg, rozstępach, bliznach oparzeniach skóry, pielęgnacji skóry piersi, brzucha, dłoni. więcej: http://kolagendlakobiet.pl/krem-na-rozstepy/
U mnie nie zawodny sposób to maszynka, którą często wymieniam, krem do golenia oraz linomag którym smaruję skórę, nie mam żadnych chrostek. Na podrażnienia używam provag żelu, który nanoszę wargi sromowe, u mnie ten sposób się sprawdza.
Odkąd mam córeczkę zaczęłam z powodzeniem korzystać z jej kosmetyków. Do depilacji używam niewielkiej ilości oliwki, którą nakładam na mokrą skórę, zapewnia poślizg i eliminuje ryzyko zacięcia się przy goleniu. Na podrażnienia używałam bepantenu albo zasypki w pudrze. Teraz spróbuję sudokremu, bo też mam, dzięki za porady :)
Kurczak mały / Z doświadczenia wiem, że kremy, balsamy i inne mazidła nie zluwiidkją cellulitu a tym bardziej nie zluwiidkją tłuszczu. Niewielki nadmiar tłuszczu można jednak wyeliminować poprzez np. pływanie czy ćwiczenia aerobowe, jednak jak ktoś się doprowadził do stanu nieużywalności i samemu jest mu źle ze swoim sadłem, to oprf3cz diety i sportu warto poddać się takiej lipolizie laserowej.Odnośnie slimlipo, to przyznam, że miałam wykonywany ten zabieg, aby zlikwidowac wystające boczki, ktf3rych za żadne skarby nie mogłam się pozbyć poprzez ćwiczenia. Kiedyś była po prostu duża i schudłam nierf3wnomiernie, sport i ćwiczenia nie pomogły :/Ogf3lnie sam zabieg jest ok, efekty piorunujące, tylko ten kubraczek, ktf3ry pf3źniej trzeba nosić mnie denerwował :P
też stosuję Sudocrem i potwierdzam – działa na podrażnienia super. W okolicach bikini najlepiej jednak stosować na noc i założyć białą bieliznę bo mogą zostać plamy.
[…] PODRAŻNIENIA I ALERGIA PO GOLENIU – SĄ SPOSOBY! […]
Dlatego używam Balsam Q bo nie zostawia śladów.
Każdy musi wybrać metodę odpowiednia dla siebie. Nie ma jednej tak samo skutecznej i niepowiodujacej podrażnień dla kazdego. Moim sosobem jest depilator panasonica pod prysznicem – spokój raz na długi czas.
Nie lubię oliwek po goleniu nóg – strasznie sie lepią i maza ale nie wyobrażam sobie żebym miała zostawić nogi po goleniu bez żadnego smarowania wiec przerzuciłam się na balsam oeparol. Jest lepszy niz oliwka bo szybko sie wchłania i nie zostawia śladów a skóra nie jest sucha ani pomarszczona.
Skusiłam się na ten balsam z oeparolu bo to nie pierwsza dobra recenzja jaką czytałam i muszę przyznać że rzeczywiście jest mega nawilżający. Przy tym ma taką miłą konsystencję która nie rozmazuje się jak jakiś olej czy coś takiego, tylko jest bardziej zwarta. Nogi miałam strasznie podrażnione przez opalanie i golenie a on zadziałał bardzo kojąco.
I jak krem pomaga?
Podstawa to dobra i ostra maszynka. Najlepiej z 5 ostrzami Gilette. Do tego żel sensitive. I musi być ok. A jeśli jednak będzie swędziało, czerwnieniało, itp. to wypróbujcie Kalias, krem z himalajskich ziół. Złagodzi i będzie po problemie.
wawawa ma rację. Podstawa to bardzo dobry sprzęcik do golenia lub depilacji.Na to Kailas i zero problemu
maszynka nie musi miec 5 ostrzy wystarczy żeby miała 2 ale ostre, wtedy sie duzo lepiej goli, naprawdę. Poza tym po goleniu ważne jest żeby nałożyć jakiś krem, bo zawsze sa jakieś podrażnienia albo zaczerwienienia, jak za dużo jest nitro to jeszcze pogarsza sprawe, lepiej jakis naturalny, ja mam z Kivvi, znalazłem na witalnie com pl Krem po goleniu i do twarzy z wyciągiem z żeń-szenia i kasztanowca jest świetny
Próbował ktoś rosyjskich kremów Ratownik z kozim mlekiem i olejem lnianym? Jak was coś uczula, to wypróbujcie go. Moje odkrycie miesiąca. Niestety nie ma go w marketach. Ja dostałam dopiero w aptece.
Gole się maszynka i czesto zacinam sie przy goleniu nóg, straszne uczucie, niefajnie wyglada latem przy odslonietych nóżkach. oD niedawna używam maści na podrażnienia i zaczerwienienia, po jednej nocy mam ładną skórę, kolor wraca do normalnosci