Zdrowe nawyki żywieniowe – rewolucja na talerzu!

Zdrowe nawyki żywieniowe w dzisiejszym, naszpikowanym chemią i konserwantami świecie to podstawa! Oto podstawowe zasady i mini ściąga, jak stosować zdrowe nawyki żywieniowe na co dzień.

Wiecie, że pieniądz rządzi światem. Producenci najniższym kosztem i niskim nakładem pracy wypuszczają na rynek mało wartościowe produkty, okraszając je pięknymi słowami, obietnicami i świetną reklamą. Niestety tracimy na tym my – konsumenci i nasze portfele. Jak przestawić się na zdrowe nawyki żywieniowe, bez nadmiernej ortoreksji?

Jak tu nie zgłupieć, jak nie zapomnieć o istocie sprawy: jesteś tym co jesz?

Zdrowe nawyki żywieniowe – zasady!

Czytaj składy

Czy wiesz, że to, co zjadasz na co dzień rzadko kiedy odpowiada nazwie? Że mięso mielone to często nie mięso mielone, jogurt to głównie sam cukier a pasztet często z prawdziwym pasztetem nie ma nic wspólnego? Bądź świadomym konsumentem: pytaj sprzedawcy, skąd pochodzi dany towar, studiuj składy produktów, oglądaj programy uświadamiające, co wkładasz do zakupowego koszyka. Wybieraj głównie te, których składy są krótkie i które zawierają jak najmniej podejrzanie wyglądających substancji.

Owoce i warzywa

Staraj się komponować posiłki tak, by w każdym znalazło się chociaż 1 warzywo. Kanapkę okraś plasterkiem pomidora, a do jogurtu wkrój kawałek banana. Podniesiesz przez to wartość zdrowotną i odżywczą każdego posiłku. Co do samych owoców i warzyw to jedz głównie te sezonowe: jesienią postaw na świeże jabłka, a latem na pomidory i truskawki.

Zdrowe napoje

Świeżo wyciskane soki – takie z bogatym w błonnik miąższem, kultowe herbaty: zielona, biała i czerwona oraz herbatki ziołowe czy nawet zwykła woda mineralna to coś, czego nie powinno zabraknąć w codziennym menu. Świetne i smaczne są również robiące furorę zielone szejki. W końcu ciało składa się w głównej mierze z wody, dlatego lepiej, by płyny były jak najlepszej jakości.

Orzechy, pestki dyni, słonecznika

Są bogate w minerały, smakują naprawdę nieźle i stanowią świetną przegryzkę między posiłkami zamiast tłustych chipsów. Poprawiają stan skóry dzięki wysokiej zawartości cynku, a także … pamięć! Są wskazane dla uczniów, studentów i pracowników umysłowych – wspomagają koncentrację o wiele lepiej niż sztuczne zestawy witamin czy podnoszące ciśnienie energetyki, które robią niemałe zamieszanie w organizmie!

Pieczywo i makarony pełnoziarniste

Pieczywo i makarony – oczywiście najlepsze te własnej roboty. W sklepach dostajemy zazwyczaj napompowane, gumowate buły, które po prostu przelatują przez przewód pokarmowy, nie dając uczucia nasycenia ani wartości energetycznych. Często jest tak, że nawet sklepowe ciemne pieczywo jest udawane – sztucznie barwione, by sprawiało wrażenie razowca! Tak naprawdę nie potrzeba żadnej maszynki do chleba czy nadzwyczajnych umiejętności kulinarnych, by zrobić pełnowartościowy, smaczny i zdrowy chleb czy bułki.

Owsianka, płatki, granole śniadaniowe

Gotowe zestawy muesli terroryzują podniebienia zawartością cukru, który nie wiadomo dlaczego zawsze widnieje jako główny składnik płatków śniadaniowych. Dla tych, którzy chcą ograniczyć zawartość słodkości w diecie, najlepszym rozwiązaniem jest wymieszanie płatków owsianych z bakaliami – zdrowsze to i pożywniejsze od mdłych mieszanek na mleko. Zresztą inspiracji śniadaniowych w internecie jest całe mnóstwo, a zwykła owsianka w takiej wersji to naprawdę królewskie śniadanie…

Zdrowe tłuszcze

Nie bójmy się zdrowych tłuszczy – czyli prawdziwego masła – najlepiej osełkowego, nie produktów masłopodobnych (fixów, mixów, maseł śmietankowych). Masło najlepiej nadaje się i do smażenia, jak i do smarowania kanapek. Poza tym nieśmiertelna oliwa z oliwek jak i olej lniany – świetne jako dodatek do sałatek i surówek. Nie uciekajmy od smalcu – jest idealny do smażenia mięs (np. schabowego) i nie generuje rakotwórczych izomerów trans w procesie smażenia. Nie zapominajmy również o tłustych rybach czy awokado.