Częste infekcje intymne to bolączka wielu kobiet (i mężczyzn również!). Nawracające stany zapalne miejsc intymnych zdecydowanie pogarszają komfort i jakość życia oraz utrudniają codzienne funkcjonowanie. Jakie są sposoby na infekcje intymne i co zrobić, by pozbyć się ich raz na zawsze?
Infekcje intymne – sposoby, które pomagają!
Aby ograniczyć lub w zupełności zlikwidować odnawiające się infekcje intymne – https://www.drmax.pl/zdrowie-i-leki/uklad-moczowo-plciowy, należy solidnie przestrzegać paru zasad:
- noś bawełnianą bieliznę oraz przewiewne ubrania
- trzeba pokochać kiszonki!
- co jakiś czas warto robić kurację kapsułkami z bakteriami kwasu mlekowego,
- zmień dietę – ogranicz puste węglowodany!
- stosuj dobrej jakości żel do higieny intymnej,
- pamiętaj o nasiadówkach!
Bawełniana bielizna na infekcje intymne
Dobrej jakości bielizna ze 100% bawełny lub bambusa sprawi, że miejsca intymne będą odpowiednio wentylowane, co stworzy niekorzystne środowisko dla mnożenia się patogenów (grzybów, bakterii). Pamiętaj, że te szkodliwe mikroorganizmy uwielbiają ciepłe, wilgotne i „ukiszone” miejsca, które stanowią idealne miejsce do założenia prawdziwej kolonii i dalszego rozplenienia się. Odpowiednie przewiewne ubrania (dotyczy to nie tylko bielizny, ale i spodni czy nawet legginsów) potrafi rozwiązać nawet najbardziej przewlekły problem z infekcjami intymnymi. Warto również pokochać spódnice i sukienki, które rozwiązują problem „z automatu” i zapewniają odpowiedni „przewiew” okolic intymnych.
Zmień dietę i pokochaj kiszonki!
Ograniczenie ilości białego pieczywa, czipsów i słodyczy działa cuda i to w krótkim czasie! Dieta bogata w cukry i węglowodany upośledza funkcjonowanie odpowiedniej flory miejsc intymnych i zmienia pH pochwy. Dłuższa praktyka węglowodanowej diety + bielizna wykonana w większości z elastanu sprawia, że infekcja miejsc intymnych przybierze na sile i ciężej będzie się jej pozbyć. Jeśli chcesz zadbać o zdrowie intymne w odpowiedni sposób, to wprowadź do diety więcej świeżych warzyw, ogranicz spożycie pustych węglowodanów i pokochaj kiszonki – ogórki kiszone, kapustę kiszoną, kefiry, jogurty, maślanki. Wzbogacą one dietę w dobre probiotyki oraz utrzymają odpowiednie, kwaśne pH pochwy, przez co infekcje intymne będą Cię omijać szerokim łukiem.
Kapsułki z kwasem mlekowym
Świetnym rozwiązaniem na nawracające infekcje intymne są kapsułki z kwasem mlekowym (do kupienia w aptekach). Taka kuracja przywróci odpowiednie pH pochwy i stworzy niekorzystne środowisko do rozwoju grzybicy miejsc intymnych. Do tego kapsułki z kwasem mlekowym są w zupełności bezpieczne – nie mają wpływu na płodność i można je stosować w ciąży i przy karmieniu piersią. Warto mieć taki preparat w domu zawsze, gdy „coś zaczyna się dziać” i sięgnąć po niego już na wszelki wypadek. Wystarczy codziennie na noc zaaplikować 1 kapsułkę do pochwy i kontynuować taką kurację przez tydzień – taka solidna dawka probiotyków naprawdę pomaga!
Dobrej jakości żel do higieny intymnej
Dla wielu osób podstawę do zapobiegania infekcjom intymnym stanowi żel do higieny intymnej. Oprócz odpowiedniego pH taki żel ma za zadanie łagodzić podrażnienia i zapobiegać rozwojowi chorób układu moczowo-płciowego. Codzienna higiena takim preparatem stanowi solidny filar w ochronie przeciwgrzybiczej i przeciwbakteryjnej – wystarczy 2 razy dziennie, rano i wieczorem dokładnie obmyć miejsca intymne, by pozbyć się przykrego zapachu i skutecznie je odświeżyć bez ingerencji w prawidłowe pH. Absolutnie zakazane jest mycie okolic intymnych zwykłym mydłem – niemal zawsze będzie się to kończyło swędzeniem, pieczeniem i wysuszeniem, a to pierwszy krok do stworzenia sobie samemu zdrowotnego problemu.
Ziołowe nasiadówki na infekcje intymne
Nasiadówki z kory dębu, rumianku, szałwii, nagietka czy nawet z wody z dodatkiem soku z połowy cytryny (!) działają kojąco na miejsca intymne i doskonale łagodzą stany zapalne. Bardzo szybko łagodzą swędzenie, pieczenie i zaczerwienienie sromu, a do tego są w zupełności naturalne. Taka nasiadówka to doskonałe uzupełnienie kuracji przeciwgrzybiczej (np. globulek z clotrimazolem). Ziołowe nasiadówki sprawdzą się już u najmłodszych, którzy mają często problem z „nauką podcierania”, przez co infekcje intymne mogą atakować układ moczowo-płciowy ze zdwojoną siłą. Pamiętaj, by odwar do nasiadówki był ciepły lub letni, nigdy zbyt gorący, by nie poparzyć i nie podrażnić miejsc intymnych.
Brak komentarzy