Acne Killer – maseczka głęboko oczyszczająca – faktyczny KILLER!

Acne Killer – maseczka głęboko oczyszczająca pory

Producent jak to producent – zapewnia, że maseczka oczyści twarz w kilka minut, zlikwiduje trądzik i blizny w mig.

Oczywiście niektóre obietnice są przesadzone. Po pierwsze:

1. NIE usuniesz trądziku w kilka minut
2. tym bardziej w kilka minut NIE usuniesz blizn potrądzikowych

Acne Killer – skład

Skład jest naprawdę ładny i zachęcający. Na opakowaniu widnieją tylko 3 pozycje:

INCI: Aqua/Water, Deep Sea Mineral, Parfum

Można? Można.

Sama maseczka posiada dość ciekawy, smolisty kolor i konsystencję.

Acne Killer – działanie

„Maseczka dosłownie wysysa trądzik, zaskórniki oraz nadmiar łoju” – cóż… tak.

Acne Killer naprawdę mocno oczyszcza skórę. Po nałożeniu maseczki i odczekaniu przepisowych 30 minut twarz wręcz drętwieje (2-3 krotne mocniejsze uczucie ściągnięcia skóry niż przy zaschnięciu glinki kosmetycznej). Czuć, że maseczka działa.

Największym problemem jest jej usunięcie – skóra aż „boli” przy zdejmowaniu maseczki, ale dla efektu warto pocierpieć…

Acne Killer – efekty

Efekty są zadowalające, zwłaszcza po użyciu całego kompletu maseczek (5). Po zabiegu można zauważyć, że maseczka wyciąga większość zanieczyszczeń, rozszerzone pory się zwężają. Po zabiegu skóra jest lekko zaczerwieniona, ale szybko dochodzi do siebie.

Zatem ta maseczka może pomóc w lepszym, dogłębnym oczyszczaniu skóry i stanowić dobry element kuracji anty-wągrowo-zaskórnikowej – oczywiście przy jej regularnym stosowaniu.